Często z przyzwyczajenia popełniany błędny podczas pielęgnacji naszych włosów. Warto uświadomić je sobie i zmienić niewłaściwe nawyki, a włosy odwdzięczą się nam zdrowym blaskiem, sprężystością i chętnie poddadzą się zabiegom stylizacyjnym.
Mycie włosów.
Myjemy raz czy dwa razy? Powinno się to dostosować do stanu włosów. Jeśli mamy pasma po mocnej stylizacji na imprezę, gdzie użyte zostały różne produkty, jak: pianka, pasta modelująca, lakier a nawet brokat, trzeba wtedy umyć włosy dwa razy. Przy codziennej pielęgnacji wystarczy raz.
Szorować czy masować? Nigdy nie szorujemy intensywnie włosów. Jeśli są bardzo brudne to można mocniej umyć skórę głowy, jednak same pasma traktujmy delikatniej. Lepiej umyć dwa razy niż raz – czochrając je mocno. Niszczymy wtedy łuski, gdyż mokry włos jest bardziej podatny na uszkodzenia.
Czym czesać mokre włosy? Mokre włosy rozczesujemy grzebieniem o grubym rozstawieniu zębów. Używając typowego o gęstych zębach zniszczymy łuski.
Suszenie włosów.
Zawsze dobieramy sposób suszenia do kondycji naszych pasm. Dla przesuszonych i łamliwych włosów zalecane jest, przed użyciem suszarki, zastosowanie kropli olejku, np. arganowego. Włosy o intensywnych kolorach, jak rude lub czerwone potrzebują ochronnej mgiełki czy płynu, które zapobiegają blaknięciu koloru.
Bez względu na stan włosów, przed użyciem prostownicy zawsze używamy ochronnego mleczka/płynu . Bez niego, po pewnym czasie nasze końce będą suche, porowate i jedynym rozwiązaniem będzie ścięcie ich.
Pocieranie intensywne ręcznikiem w celu osuszenia włosów jest naganne. Ta przestarzała metoda prowadzi do otwierania się łusek. W efekcie otrzymujemy włosy bez blasku, suche i puszące się. Ręcznik używamy na chwilę, zaraz po umyciu głowy. Owijamy nim pasma i zostawiamy na parę minut. Potem zdejmujemy i przystępujemy do suszenia suszarką czy suszarko-lokówką.
Nawiew gorącego powietrza trzymamy minimum 20 cm od głowy. Dobrze jest poruszać włosami podczas suszenia, jak i samą suszarką. Przyśpiesza to cały proces.
Ogólnie zaleca się pozostawienie włosów do samodzielnego wyschnięcia. Ale nie czarujmy się: mało kto tak może. Różne fryzury wymagają modelowania, szybki tryb życia nie pozwala na pozostawienie włosów, by same przeschły. Trwa to zbyt długo. Są też pasma, które bez użycia suszarko-lokówki będą puszyć się i wyglądać nieestetycznie.
Odżywianie włosów.
Maski trzymamy minimum 15 minut. Krócej – nie oczekujmy efektu super odżywionych pasm. Najlepiej po wmasowaniu maski we włosy nałożyć foliowy czepek lub folię spożywczą, owinąć ręcznikiem lub nałożyć grubą czapkę. Po pół godzinie takiego kompresu myjemy włosy. WAŻNE: maskę nakładamy na wcześniej umyte szamponem włosy.
Zbyt duża ilość użytej odżywki spowoduje, że włosy szybciej się przetłuszczą. Trzeba dobrać odżywkę do kondycji włosów, źle dobrana nie da oczekiwanego efektu. Ta z przeznaczeniem do suchych włosów, zastosowana na włosy normalne lub przetłuszczające się, za mocno je natłuści i po jednym dniu pasma będą nadawały się do ponownego umycia.
Włosy farbowane i rozjaśniane wymagają specjalnego odżywiania. Nie można traktować ich po macoszemu. Jeśli tak będziemy robić nie dziwmy się, że z czasem staną się matowe i brzydkie.
Artykuł przygotowany przez redakcję magazynu Fryzura na Dziś, portal o tematyce: modne fryzury, porady pielęgnacyjne i moda.
Tagi: pielęgnacja włosów