Podwiązka to część bielizny, którą nosiły panie oraz panowie podwiązując sobie skarpety. Ma ona wygląd ogumowanej opaski lub zapinanej spinką tasiemki. Mocuje się ją nad kolanem, aby podtrzymywała ona damskie pończoszki. Albo też nad kostką, by panom nie spadały skarpetki. W dawnych latach, panowie swoim damom serca dawali czerwone podwiązki udekorowane barwnymi koronkami w zamian za bukiet róż.
Z różnych materiałów
Podwiązki były wykonywane z różnych materiałów. Bardzo rzadko, ale też się zdarzało, że były one skórkowe, rzadziej batystowe, ale najczęściej spotykało się je wykonane z elastycznej taśmy. Dekorowane były one koronką, haftowaną taśmą lub, co też się spotykało u tancerek, naszywane były na nich wielobarwne cekiny.
Stosując do nich sznureczki…
Podwiązki pojawiły się na świecie jednocześnie z pierwszymi pończochami. Kupująca je pani, musiała początkowo do ich utrzymania używać sznureczków lub wstążeczek, co było bardzo niewygodne. Podwiązki zatem były nowością nie do pogardzenia na rynku pończoszniczym.
Podwiązki Arnegundy
W 1959 roku otworzono pochodzący z VI wieku grobowiec królowej Franków – Arnegundy, odkrywając przy okazji dobrze zachowane części jej garderoby z podwiązkami włącznie. Arnegunda używała podwiązek skórzanych, które były skrzyżowane pod kolanem i na łydkach. Były one mocowane srebrną zapinką. Mijają lata, zatem skórkowe podwiązki ustępowały miejsca bardziej delikatnym taśmom. W zamożniejszych kręgach dam, były one najczęściej jedwabne lub batystowe, okręcone gumką kapeluszową.
Intymna część garderoby
Podwiązki były bardziej intymną częścią garderoby, którą się nosiło, ale się o niej nie mówiło. Mogły je jedynie pokazywać publicznie tancerki lub aktorki. Gdy panowie dyskutowali o jakiejś podwiązce u damy, musiało to oznaczać bliższy kontakt tej pary.
W Wielkiej Brytanii
W roku 1348, w Wielkiej Brytanii ustanowiono Order Podwiązki jako najwyższe cywilne i wojskowe odznaczenie. Według starej opowieści, w czasie balu na dworze króla Edwarda, jedna z dam jaką była Joanna, hrabina Salisbury, zgubiła w tańcu podwiązkę. Wszyscy wybuchnęli śmiechem, przytykając jednocześnie tej pani nieudolność jej stroju. Oburzony śmiechem i złośliwościami król, podniósł podwiązkę Joanny i założył ją na własną nogę mówiąc „Hańba temu, kto źle o tym myśli”. Na pamiątkę tego wydarzenia ustanowił on rycerski Order Podwiązki.
Z żalu za zabitym mężem
Walentyna Mediolańska, włoska szlachcianka, po śmierci męża Ludwika, która nastąpiła w roku 1407, zleciła ozdobienie swych żałobnych podwiązek haftowanymi złotem, spływającymi łzami. W dobie renesansu do dekoracji podwiązek, używano często koronek, chociaż nie wszystkie panie były z tego zadowolone, ponieważ koronki zaczepiały się o haleczki, co utrudniało im poruszanie się. Często też podwiązki były zawiązywane na kokardę lub spięte były klamerkami. W czasach panowania Króla Słońce, zawiązywano je na pętelkę.
Okres elżbietański
W dobie panowania Elżbiety Tudor w Anglii, były stosowane kolorowe podwiązki podtrzymujące nogawice noszone przez mężczyzn. Były one zawiązywane na zewnątrz ubrania. Chwalono się nimi, ponieważ były one szyte zgodnie z obecnym kanonem modowym.
Można było za nimi schować…
Podwiązki przy gwałtowniejszym ruchu spadały lub bardzo uciskały osobę ją noszącą. Pod koniec osiemnastego stulecia, wszywano w nie taśmę lub małe sprężynki. Podwiązki z taśmy elastycznej to prawdziwy szał modowy. Umieszczano za nimi tajne listy przenoszone innym osobom lub też maleńką buteleczkę wódeczki, jak to zrobiła Marylin Monroe w filmie „Pół żartem pół serio”.
W Pakosławiu
W Pakosławiu jeden zakochany w pięknej Małgorzacie Tadek Gołabek, spędzając z nią noc, zabrał jej czerwoną podwiązkę. Z tej to podwiązki zrobił sobie Tadek procę, którą wybił w pokoju męża pięknej Małgorzaty dwie szyby w oknie, za co poszedł do więzienia na trzy doby. Potem wszystkim opowiadał, że w „tiurmie” jedyną pociechą jego życia była owa podwiązka, która mu przypominała obfite wdzięki Małgorzatki.
Ewa Michałowska-Walkiewicz