Specjaliści do spraw żywienia są przekonani, że jedzenie około 100 g suszonych śliwek codziennie to konieczny element zbilansowanej diety, która usprawni funkcjonowanie jelit i może pomóc w utrzymaniu gęstości kości. Bakalie te dadzą nam miedź, dzięki której nasz układ nerwowy będzie lepiej funkcjonował, a ponadto przyczyni się do właściwej pigmentacji skóry i włosów. Śliwki kanadyjskie mają także wysoką zawartość potasu, który wspiera pracę mięśni, zapobiega skurczom i utrzymuje prawidłowe ciśnienie krwi.
Suszone śliwki kalifornijskie są smaczne, zdrowe i posiadają liczne wartości w tym bardzo ważne składniki odżywcze. Stanowią wobec tego idealną przekąskę, która zapewni nam zdrowie i dobre samopoczucie.
Zanim owoce w Kalifornii zostają zerwane z drzewa, są bardzo dokładnie badane i dopiero wtedy, gdy zawartość naturalnego cukru jest wystarczająca, rozpoczynają się zbiory. Żniwa odbywają się zazwyczaj w sposób zautomatyzowany, owoce strząsane są z drzew przez maszyny rolnicze tak, by nawet przez chwilę nie miały kontaktu z ziemią. Następnie cały proces produkcyjny podlega bardzo surowym restrykcją i nadzorowi jakości. Z tego powodu śliwka suszona z Kalifornii jest nie tylko słodka i po brzegi wypełniona wartościowymi składnikami, lecz także duża i mięsista. Jest to produkt premium, skierowany do konsumentów liczących na owoce najwyżej jakości. Suszona śliwka kalifornijska nie jest dosładzana, występują w niej tylko naturalny cukier.
Zastosowanie takiej śliwki jest bardzo szerokie. Może zostać wykorzystywana między innymi do wypieków, koktajli owocowych, deserów, dań słodkich czy sałatek. Pasta i purée z takiej śliwki może być nawet używana zamiast oleju czy tłuszczu, jest ona także sprzedawana w formie koncentratu, kostki, pasty czy proszku. Szefowie kuchni, mistrzowie cukiernictwa, piekarze i wędliniarze z całego globu doceniają korzyści, jakie niosą za sobą produkty wytwarzane właśnie na bazie tych bakalii.
Tagi: dieta, jedzenie, śliwka, zdrowe odżywianie, zdrowie