Nie potrafię określić dlaczego na piątkowy wieczór wybrałam właśnie ten film. Może dlatego, że oglądam wszystko, co wychodzi spod ręki Ridleya Scott’a, chociaż często bywa to ze znacznym opóźnieniem. Kusiło mnie, by chociaż na moment przenieść się w odległe miejsce, ale nie spodziewałam się, że osobiście odlecę na Marsa.
Bo tak było. Od pierwszej minuty dałam się porwać historii Marka, samotnie zostawionego na czerwonej planecie przez załogę po nieudanej ekspedycji, przerwanej przez straszliwą burzę piaskową. Załoga, myśląc, że Mark nie przeżył burzy, postanawia podjąć trudną decyzję o powrocie na Ziemię. Tymczasem okazało się, że było to błędne przypuszczenie. Mark przeżył i postanowił, że wytrwa na Marsie, czekając na pomoc z NASA. Nie czeka biernie. Uprawia ziemniaki, naprawia maszyny, nawiązuje kontakt z Ziemią. Sam na Marsie staje się bohaterem dla wielu ludzi, którzy pragną jego powrotu do domu.
Oglądając film, nawet przez chwilę nie zakładałam, że w rzeczywistości lot na Marsa jest dla mnie czymś nieosiągalnym. Zastanawiałam się, czy poradziłabym sobie w takiej sytuacji, czy potrafiłabym zachować zimną krew, walczyć o przetrwanie, szukać wyjścia z bardzo trudnej, wręcz śmiertelnej sytuacji, czy byłabym w stanie ruszyć ręką, nogą, głową… A co gorsze, czy byliby ludzie, gotowi na ogromne poświęcenia, którzy bez presji świata chcieliby mnie na Ziemię ściągnąć z Marsa…
Na film zaprasza:
Marsjanin / Dolby Atmos /napisy / 3D
The Martian
- Science-Fiction
- Akcja
- Przygodowy
- Czas trwania: 142 min.
- Od lat: 12
- Produkcja: USA [2015]
- Premiera: 02.10.2015 (Polska)
Reżyseria
Ridley Scott
Scenariusz
Drew Goddard
Obsada
Matt Damon, Jessica Chastain, Kristen Wiig, Jeff Daniels
Tagi: Marsjanin, Matt Damon, Ridley Scott