Uczucie ustawicznego zmęczenia, częste bóle głowy i kręgosłupa, apatia, smutek, wzrastający niepokój, pesymizm, ziemista cera, wypadające włosy i łamiące się paznokcie – czy znasz te symptomy? Może zamiast sięgać po kolejną tabletkę przyjrzyj się dokładnie temu, co znajduje się codziennie na Twoim talerzu i jaki styl życia prowadzisz. Poddaj analizie to, co jesz i ile czasu poświęcasz na aktywność fizyczną, a może odkryjesz tajemnicę Twego złego samopoczucia i niezadowalającego stanu zdrowia. Trafna diagnoza jest niezbędna przecież do ustalenia prawidłowego leczenia organizmu obciążonego chemią.
Doświadczona dietetyczka i dietoterapeutka pani Bożena Żak – Cyran, która postawiła sobie za cel upowszechnianie wiedzy o pełnowartościowym żywieniu, koncentruje się na nowej dietetyce, która dokonuje klasyfikacji produktów żywnościowych według ich witalności, a nie standardowo według zawartości poszczególnych składników. W swej książce o intrygującym tytule „Alchemia pożywienia. Korzystaj z leczniczych właściwości pokarmów” przedstawia lecznicze właściwości zbóż, roślin strączkowych, olei tłoczonych na zimno, nasion, owoców i warzyw. Logicznymi argumentami przekonuje czytelnika, że spożywane przez niego pożywienie może zarówno leczyć, jak i szkodzić.
Pani Bożena wskazuje na pokarmy, które są najlepszym źródłem energii i do tego mają walory lecznicze. I tak kasza jaglana ze względu na swój odczyn alkaliczny wpływa korzystnie na podniesienie odporności organizmu, działa przeciwgrzybicznie i jest pomocna przy infekcjach, biegunkach, niestrawności i przy cukrzycy. Żyto przyjmowane w postaci chleba, który został upieczony na zakwasie działa leczniczo przy nadciśnieniu, arteriosklerozie z zaburzeniami widzenia i niesprawnością nóg oraz pomaga w usuwaniu złogów tłuszczowych występujących w naczyniach krwionośnych i osadów wapiennych zlokalizowanych w mniejszych tętnicach. Nasiona dyni będące cennym źródłem kwasów Omega – 3 i cynku mają działanie moczopędne i są skuteczne przy nudnościach i chorobie lokomocyjnej, a spożywane na czczo zwalczają pasożyty występujące w organizmie. Wiele takich wartościowych informacji o dobroczynnym leczniczym działaniu pożywienia znajduje się w książce, która mimo przeciętnej objętości (treści zmieściły się na 200 stronach) jest obszernym źródłem wiedzy o wartościowych produktach, ich przygotowaniu i zasadach komponowania posiłków.
Dietetyczka uzasadnia w niej, że naruszenie równowagi kwasowo – zasadowej jest przyczyną złego samopoczucia i chorób. Zakwaszenie organizmu spowodowane jest przede wszystkim jedzeniem żywności przetworzonej, spożywaniem nadmiernej ilości produktów kwasotwórczych (mięso, wędliny, jaja, śmietana, sery twarde, cukier rafinowany, słodycze), konsumowaniem pokarmów w pośpiechu i niedostatecznym ich przeżuwaniem, toksynami ze środowiska, a nawet podgrzewaniem posiłków w mikrofalówkach. Żeby równowaga została przywrócona wskazane jest spożywanie przez kilka tygodni warzyw z niewielkim udziałem owoców lub zastosowanie monodiety z kaszy jaglanej o odczynie zasadowym.
Dietoterapeutka przestrzega czytelnika przed kupowaniem i spożywaniem produktów przetworzonych przemysłowo, ponieważ są pozbawione cennego błonnika, witamin i minerałów, z tego powodu dłużej trawione w naszym organizmie i dlatego stanowią pożywkę dla rozmaitych bakterii. Z czasem, gdy organizm nie radzi sobie z usuwaniem toksycznych związków, powstaje toksemia prowadząca z kolei do wielu chorób. Zwraca uwagę na paradoks występujący w wielu krajach uprzemysłowionych: wzrasta w nich liczba osób otyłych, a jednocześnie niedożywionych z tego prostego powodu, że ich codzienna dieta jest uboga w ważne dla organizmu składniki. Żeby unaocznić negatywne skutki spożywania rafinowanych pokarmów pani Bożena Żak – Cyran podaje wiele przykładów. Przytoczę tylko jeden dotyczący szkodliwych następstw spożywania białego, rafinowanego cukru – sacharozy:
· powoduje braki witamin B1, B2 i B3, ponieważ zostają one zużyte do metabolizmu cukru,
· zakwasza organizm i jest pożywką dla niewłaściwych bakterii, które rozmnażają się dobrze w takim kwaśnym środowisku,
· zaburza równowagę między wieloma pierwiastkami, między innymi sodowo – wapniową i wapniowo – fosforanową,
· działa jako typowa trucizna, natychmiast po jej spożyciu następuje osłabienie układu trawiennego oraz nerwowego, szczególnie niebezpieczne jest jedzenie cukru przed posiłkiem,
· osłabia szkliwo zębów i przyczynia się do powstawania próchnicy (bakterie występujące w jamie ustnej zamieniają sacharozę na kwas),
· zaburza pracę gruczołów wydzielania wewnętrznego, ponieważ nadmiernie stymuluje pracę trzustki oraz kory nadnerczy, w wyniku czego dochodzi do cukrzycy i hipoglikemii.
Zamiast korzystać tylko z gotowych suplementów sprzedawanych w aptekach pani Bożena Żak-Cyran zaleca między innymi następujące cenne źródła składników pokarmowych, których zdobycie nie jest aż tak trudne, jak się początkowo wydaje:
· dziko rosnące zioła, szczególnie godne polecenia warte są pokrzywa, babka, łopian, krwawnik i mniszek, szczególnie w czasie wiosny zioła te są niezwykle pomocne w regenerowaniu wątroby,
· zioła hodowane i to zarówno świeże, jak i suszone,
· młode pędy pszenicy, jęczmienia czy lucerny, które są niezwykle wartościowe ze względu na zawartość chlorofilu, witamin i bioflawonoidów,
· pyłek pszczeli,
· kiełki – źródło łatwo przyswajalnych enzymów, witamin, aminokwasów i kwasów tłuszczowych,
· świeżo wyciskane soki owocowe i warzywne.
Wyeliminujmy więc z naszego jadłospisu „śmieciowe” wysoce przetworzone jedzenie, korzystajmy z całego bogactwa przepysznych produktów naturalnych, rozsmakujmy się w kaszy jaglanej, soi, soczewicy, różnego rodzaju fasolach, chrupmy orzechy włoskie, arachidowe, laskowe i migdały, a następną wiosnę przywitamy piękne i pełne energii.
Przepisy kulinarne zawarte w książce zadowolą nawet najbardziej wybredne podniebienie: krem ryżowy z daktylami, krokiety z kaszy gryczanej, indiański placek kukurydziany z fasolą i dynią czy chleb orkiszowo–bananowy. Stały się one dla mnie inspiracją do tworzenia własnych potraw. Kotleciki z fasoli i pieczarek z cebulką obtaczane w otrębach i kotleciki z soczewicy z selerem smakują naprawdę extra. Do książki dołączona jest płyta DVD pokazująca, jak można upiec chleb na zakwasie. Instruktaż jest prosty, najwyższy więc czas na opanowanie tej sztuki! Tylko gdzie w małym mieście kupię mąkę orkiszową?
Tagi: Wydawnictwo Galaktyka